Nowa metoda wspomagania rozwoju płuc u wcześniaków: przedłużona terapia CPAP poprawia funkcję oddechową

Dodanie dwóch tygodni nieprzerwanej terapii dodatnim ciśnieniem w drogach oddechowych (CPAP) u wcześniaków przebywających w szpitalu istotnie poprawia wzrost i funkcję płuc – wynika z nowego badania przeprowadzonego przez naukowców z Oregon Health & Science University (OHSU).
Badanie opublikowane na łamach American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine wykazało, że wydłużenie stosowania donosowej terapii CPAP poza standardowy czas praktykowany obecnie w opiece neonatologicznej znacząco wspiera rozwój i dojrzewanie płuc wcześniaków.
Zdaniem lekarzy-naukowców z OHSU, wydłużone stosowanie tego prostego i powszechnie dostępnego narzędzia w oddziałach intensywnej terapii noworodków (NICU) może korzystnie wpłynąć na rozwój układu oddechowego dzieci aż do wieku szkolnego.
Wcześniactwo i problemy oddechowe
Wcześniactwo dotyczy około 10% urodzeń w Stanach Zjednoczonych – rocznie rodzi się około 400 000 takich dzieci. To właśnie ono jest najczęstszą przyczyną zaburzeń rozwoju płuc, co może mieć długofalowe skutki zdrowotne. Wcześniaki są znacznie bardziej narażone na świszczący oddech, astmę i hospitalizacje z powodu infekcji dróg oddechowych niż noworodki urodzone o czasie. Obniżona funkcja płuc w niemowlęctwie często utrzymuje się w wieku dorosłym i sprzyja poważnym schorzeniom oddechowym.
CPAP – leczenie standardowe, ale bez ustalonej długości
Donosowa terapia CPAP jest standardem leczenia noworodków z niewydolnością oddechową. Mimo to optymalny czas jej stosowania nie został jednoznacznie ustalony – w większości oddziałów kończy się ją, gdy niemowlę nie wykazuje już oznak zaburzeń oddychania.
To badanie po raz pierwszy wskazało nowe cele terapeutyczne tej popularnej metody, analizując wpływ jej wydłużenia na rozwój płuc noworodków.
Wyniki badania – większa pojemność płuc i mniej świszczącego oddechu
W randomizowanym badaniu klinicznym z udziałem 100 stabilnych wcześniaków stosowanie CPAP przez dodatkowe dwa tygodnie po standardowym okresie terapii skutkowało istotnie większą objętością płuc – kluczowym wskaźnikiem ich rozwoju – ocenianą w wieku 6 miesięcy po wypisie ze szpitala.
Dzieci objęte przedłużoną terapią CPAP miały również lepszą zdolność wymiany gazowej (tlenu i dwutlenku węgla) oraz cechowały się lepszą funkcją dróg oddechowych. Co istotne, aż do 12. miesiąca życia rzadziej występował u nich świszczący oddech.
Potencjał do globalnego wdrożenia
Szpital dziecięcy OHSU Doernbecher wdrożył już tę praktykę na swoim oddziale intensywnej terapii noworodków i odnotowuje pozytywne wyniki. Coraz więcej ośrodków w USA analizuje czas trwania terapii CPAP na podstawie wyników tego badania.
Naukowcy podkreślają konieczność dalszych badań nad optymalnym czasem stosowania CPAP, zwłaszcza u wcześniaków z bardzo małą masą urodzeniową. Potrzebne są także długoterminowe obserwacje, aby ocenić wpływ terapii na zdrowie układu oddechowego w dorosłości, w tym możliwość zapobiegania astmie i przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc.
Zespół dr Cindy McEvoy planuje kontynuować obserwację dzieci objętych badaniem do 10. roku życia, wykonując coroczne badania czynności płuc, aby sprawdzić, jak długo utrzymują się korzyści z wydłużonego CPAP.
– CPAP to terapia dostępna w każdym oddziale intensywnej terapii noworodków, dlatego łatwo ją wdrożyć na szeroką skalę – podkreśla dr Dmitry Dukhovny, dyrektor medyczny NICU w szpitalu OHSU Doernbecher. – Naszym celem jest zapewnienie dzieciom jak najlepszego startu w życie, a możliwość poprawy rozwoju płuc przez modyfikację standardowej terapii to ekscytująca perspektywa.
Źródło: Oregon Health & Science University, American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine